Pamiętacie jak pisałem, że mój aktualny buzer trochę podchodzi do góry?
5kg mniej i mogę powiedzieć, że już prawie go nie czuję ;-)
Wina była po stronie brzucha, za duży ;-)
Wczoraj jeżdżąc na moto myślałem, że go nie ubrałem.
Muszę mu jeszcze doszyć w kilku miejscach dodatkowe rzepy ale już jest o wiele lepiej.
A co to za buzer? Może rozmiar nie ten po prostu ? :)
OdpowiedzUsuń