Spawanie, przyczepa, naciąganie łańcucha

Dzisiaj nie miałem zbytnio czasu na jeżdżenie. Rano zakupiłem maskę do spawania ;-). Trza ćwiczyć nowy fach, może się kiedyś przydać.

Maskę znalazłem na allegro wczoraj. Dzisiaj podjechałem i zakupiłem. Koszt 119 zł.

Natura 2000, czyli gdzie można, a gdzie nie jeździć.

Dzisiaj przy rozmowie ze znajomym (pozdro Adaś ;) ) wyszedł temat jazdy wzdłuż Wisły i programu Natura 2000. Co to jest, kliknijcie w link <-.

Po powrocie do domu i znalezieniu chwilki czasu postanowiłem przeszukać temat w internecie. Okazało się, że tor, który ostatnio opisywałem (tutaj) znajduje się na terenie sklasyfikowanej do programu jako Dolina Środkowej Wisły. W tym wypadku nici z jazdy po tym torze.

A teraz sobie przypomnicie o moim wypadzie wzdłuż Wisły i czy przypadkiem nie wjechałem na teren chroniony. Też mnie to zaczęło nurtować i udało mi się znaleźć interaktywną mapę terenów należących do programu Natura 2000.

Nowe obręcze do Złego

Jakiś czas temu pisałem o tym, że mam walnięte koła w DR-Zecie. Mógłbym na nich jeszcze jeździć ale postanowiłem, że wstrzymam się ze sprzedażą tego motocykla i trochę jeszcze na nim pojeżdżę, doszkolę technikę, bo mam jeszcze dużo do poprawienia i go sobie odszykuję.

Dlatego też dzisiaj zakupiłem obręcze do Złego.

[mała notka: DR-Z 400 E ma poszczególne rozmiary. Tył: 2.15x18, przód 1.60x21 (jakby ktoś się zastanawiał lub poszukiwał)]

Tor Crossowy Wał Miedzeszyński

Ostatnio pisałem o tym jak wywiozłem Złego pod Warszawę. Słyszałem, że gdzieś w okolicy znajduje się tor crossowy.

Chyba mi się udało go zlokalizować. Przy najbliższej okazji postaram się tam dojechać i sprawdzić jak to aktualnie wygląda i co można się po nim spodziewać.


Jeżeli znacie jeszcze inne tory, które znajdują się tam w okolicy to wpisujcie w komentarzach.

Wywiozłem DR-Z400E

Stało się. W końcu zebrałem się w sobie i wywiozłem DR-Z400E pod Warszawę. W tygodniu i tak nie mam czasu jeździć, zostają tylko weekend, dlatego też postanowiłem przewieźć motocykl na tereny niedaleko wału Miedzeszyńskiego.
Podziękowania dla Mike'a z enduromania.org za pomoc.

Kilka fotek przed wyjazdem ;)

Bieszczady 2011

W dniach 8-10.04.2011 wybrałem się z chłopakami z EnduroMania.org

Wyjazd na 3 dni, jazdy na 2 ponieważ trzeciego już nie miałem siły.
Pierwszego pojechałem na suchara (picie szybko się skończyło) co było skutkiem dużych skurczy większości mięśni. Izotonik pomógł ;)

Zabawa przednia, polecam. Więcej informacji u nich na stronie.

Tymczasem zapraszam do obejrzenia filmu :)